Sześć nocy w Alpach – spotkanie z Jarkiem Haczykiem i Elkiem Olszewskim

Sześć nocy w Alpach
Spotkanie z Jarkiem Haczykiem i Elkiem Olszewskim
24 października 2018 (środa), godz. 18:00
Filia nr 1 i 2 MBP, ul. Dambonia 169

wstęp wolny

Każdy z nas szuka swojej drogi do szczęścia, realizując krok po kroku ukryte marzenia, zamieniając je w konkretne cele. Niektórzy odnajdują spokój i harmonię w gronie przyjaciół, inni na łonie natury. Są też wśród nas osoby dla których to za mało. Jarek i Elek znajdują radość i spełnienie pokonując niezwykle trudne biegi górskie. Zastrzyk adrenaliny, nieprzespane noce, mroźny wiatr i deszcz, brnięcie w zimnych górskich potokach, via ferraty – to wszystko pokonali podczas tegorocznego PTL’a*.

Swoimi  niezwykłymi  przeżyciami podzielą się na spotkaniu.

*PTL jest to skrót od Petite Trotte à Léon, czyli Spokojny Spacer Leona.

Jest to 300 km z 25 000 m+ łącznych przewyższeń w ramach Ultra-Trail du Mont-Blanc. Trasa biegu co roku jest inna, a teamy biegowe muszą zmieścić się w limicie 151,5 godziny.

Jarek Haczyk – jest bardzo wytrwałym i konsekwentnym człowiekiem – co postanowi to zrealizuje. Szczególnie jeżeli chodzi o planowanie „małych wypraw biegowych”. Udział w zawodach połączony jest z odkrywaniem i poznawaniem nowych miejsc w Europie. Zawsze robi to perfekcyjnie. A bieganie? Maratony i ultramaratony? Ma na swoim koncie sporo zaliczonych: m.in. UTMB 170 km, Ronda 170 km, Bieg 7 Szczytów 240 km.

Elek Olszewski – przekroczył już wiek maratoński, ale pędzi dalej. W zgłoszeniu na pierwszego PTL’a pisał o trekkingu w Himalajach, zdobyciu Mont Blanc i Matterhornu. O podróżach motocyklowych za krańce Europy, tysiącmilowych wycieczkach rowerowych i robieniu zdjęć nie wspominał, bo nikt o pozabiegowe hobby go nie pytał. Jak już siedzi w domu, to robi sandały biegowe albo buduje ekologiczną chatkę z gliny i słomy.